Na polskim rynku pojazdów używanych bardzo pożądane są samochody mające od 3 do 5 lat. Fakt, że pochodzą od pierwszego właściciela często zwiększa ich wartość, a fakt, że mają już za sobą największą utratę wartości, czyni je atrakcyjną opcją dla kierowców dbających o budżet. Młode samochody używane wciąż wyglądają nowocześnie i bardzo często mają jeszcze fabryczną gwarancję.
Choć proceder cofania liczników jest domeną zawodowych handlarzy samochodów, warto mieć na uwadze, że za manipulacje przebiegiem biorą się czasem także prywatni użytkownicy.
Niektórzy klienci salonów biorą pojazdy w leasing lub wynajem długoterminowy na korzystniejszych warunkach i podpisują umowę, w której zobowiązują się, że nie będą przekraczać określonego przebiegu. Niestety – czasem znacznie przekraczają ograniczenia i później cofają licznik, aby uchronić się przed dopłatą. Wówczas firma, która udostępniła samochód w leasingu lub na wynajem nie wie nawet, że po zakończeniu umowy lub leasingu otrzyma i wystawi do sprzedaży samochód z cofniętym licznikiem.
Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny carVertical
Uwaga na Porsche!
Szukając używanego samochodu, zwłaszcza młodego, kierowcy preferują egzemplarze z mniejszym przebiegiem. Według danych carVertical, przeciętny samochód w Polsce przejeżdża w pierwszym roku 37 771 km, w ciągu trzech lat 74 835 km i 107 366 km w ciągu pięciu lat. Wyjaśnia to, dlaczego niektórzy nieuczciwi sprawcy mogą ulec pokusie zmiany przebiegu pojazdu i zwiększenia jego wartości.
Przebiegi młodych samochodów rosną dość szybko, ponieważ przyjemnie i bezpiecznie się nimi jeździ, a gwarancja chroni przed ewentualnymi niespodziankami podczas dalszych podróży.
Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny carVertical
Korekta licznika wyraźnie zawyża cenę
Szacuje się, że cofnięcie licznika w przypadku młodych aut zwiększa ich wartość nawet o 25%. Ujawnienie realnego stanu licznika może zatem być podstawą do radykalnego obniżenia ceny. Kupujący, który zlekceważy to zalecenie, naraża się na problemy w przyszłości. Teraz przepłaci, a później, jeśli kolejny nabywca ujawni nieprawidłowości, poniesie finansową stratę. Należy podkreślić, że w przypadku młodych samochodów, różnica w cenie na poziomie 25% oznacza utratę sporej ilości gotówki.
