Najnowsza analiza raportów carVertical wykazała, że w tańszych samochodach używanych najczęściej spotykanym problemem jest cofnięty licznik, a w przypadku droższych modeli – zatajona naprawa powypadkowa. Badanie było prowadzone w grupie pojazdów oferowanych na polskim rynku.

Tanie auta z cofniętym licznikiem
Pod tym względem tendencje na polskim rynku są dokładnie odwrotnie niż w większości innych europejskich krajów. Kupujący niedrogie pojazdy powinni być zatem bardzo ostrożni - im tańszy samochód, tym większe prawdopodobieństwo, że będzie miał cofnięty licznik
Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny i szef działu komunikacji w carVertical
Dla porównania, w grupie pojazdów wystawionych do sprzedaży w cenach od 92 000 zł do 137 000 zł sfałszowany przebieg odnotowano w przypadku 8,4% ofert. To nieco mniejszy, ale także wysoki odsetek. Co więcej – im droższe auto, tym większe finansowe straty nabywcy.
Gorzej jest tylko w niektórych krajach Europy Wschodniej, ale to wątpliwa pociecha.
Droższe auta – często po wypadku
Im wyższa cena używanego samochodu w Polsce tym większe ryzyko, że ma na swoim koncie jakieś uszkodzenia powypadkowe. Oczywiście można to wytłumaczyć faktem, że w przypadku tańszych samochodów stłuczki i wypadki nie są tak dokładnie odnotowywane, ponieważ albo są ignorowane przez użytkowników albo naprawiane za gotówkę w malutkich warsztatach bez śladu w dokumentacji. W przypadku droższych aut poszkodowani prawie zawsze deklarują szkody, aby skorzystać przy naprawie z polisy ubezpieczeniowej, a to już zostawia trwały ślad w historii auta
Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny i szef działu komunikacji w carVertical